Pasja rozumienia

 

Pasja rozumienia

Nim powstały astrobazy

https://www.urania.edu.pl/zasoby/pasja-rozumienia.html


PASJA ROZUMIENIA*


Astronomia jest jedną z najstarszych nauk i jednocześnie szczególną dziedziną wiedzy. Z jednej strony, jako dyscyplina naukowa bada to wszystko, co dzieje się i znajduje się poza naszą Ziemią. Poszukuje odpowiedzi na szereg pytań, z których najistotniejsze to: jak powstał i jak zbudowany jest Wszechświat? Jakie rządzą nim prawa i dokąd zmierza? Czy istnieją planety wokół innych gwiazd podobne do Ziemi i czy może na nich istnieć życie?

Z drugiej strony astronomia to dziedzina wiedzy, która spotyka się z wręcz naturalnym zainteresowaniem ogromnej rzeszy ludzi. Widok roziskrzonego nieba, podróże kosmiczne, doniesienia o kolejnych odkrytych planetach pozasłonecznych, czarne dziury czy też Wielki Wybuch pobudzają wyobraźnię, rodzą ciekawość i zachwyt. W każdym z nas ukryta jest olbrzymia pasja rozumienia.

Dlatego też wielu ludzi – w każdym wieku – często spogląda w nocne niebo. Amatorska astronomia jest naprawdę wyjątkową, wciągającą przygodą i w pewnym sensie może być sposobem na życie. Obecnie amatorski sprzęt obserwacyjny jest stosunkowo niedrogi, rozwój technologii informacyjnej i niemalże powszechny dostęp do tematycznych stron i portali internetowych, programów komputerowych, projektów edukacyjnych umożliwiają rozwój zainteresowań astronomicznych na stosunkowo wysokim poziomie.

Ci, których fascynuje astronomia, choć patrzą w niebo, to ich głowa jest zdecydowanie wyżej niż pułap chmur. Ktoś kiedyś powiedział, że „każdy stąpa po ziemi, a tylko nieliczni patrzą w niebo”. Ci, którzy w niebo spoglądają częściej – o wiele bardziej świadomie i odpowiedzialnie stąpają po Ziemi.

Osiemnastoletni okres moich doświadczeń w realizacji pasji i zainteresowań Kosmosem wśród młodych ludzi dobitnie dowodzi, iż skutecznie pokonujemy próbę czasu i rokrocznie Szkolne Koło Astronomiczne Pulsar we Włodawie odmładza się znajdując nowych adeptów. Powstało ono w roku 1996 z inicjatywy młodzieży, a jego założycielem był ówczesny uczeń liceum, dzisiaj dr Konrad Smoliński. Działalność i aktywność członków Koła znacznie wykracza poza ramy obowiązujących szkolnych standardów. To tworzy szczególny rodzaj atmosfery wokół grupy. Łączna liczba członków Koła od chwili jego powstania do chwili obecnej wynosi 241. Spośród nich aż 215 wybrało studia na kierunkach technicznych i ścisłych.

Spośród członków Koła rekrutuje się też gromadka tych, którzy studiowali i ukończyli fizykę. Dwie osoby - z wielkim rozmachem - zajmują się popularyzacją astronomii. Należy wymienić Tomasza Zajączkowskiego, właściciela międzynarodowej firmy Astropark, oferującej sieć mobilnych cyfrowych planetariów oraz Konrada Smolińskiego, który m.in. w sierpniu tego roku zrealizował, z godnym najwyższego uznania, naukowo-artystyczny projekt pt. Perseidalia 2013 (Urania nr 6/2013 s. 45).

Członkowie Koła Pulsar kierują się pasją jak i chęcią poznawania tego, co nas otacza. Koło funkcjonuje po to, by pogłębiać i rozwijać wiedzę o Wszechświecie, obserwować i fotografować niebo, dyskutować na wybrane tematy, samodzielnie konstruować sprzęt obserwacyjny, organizować pokazy i obserwacje dla społeczności lokalnej. Członkowie Koła organizują biwaki naukowe, konkursy o tematyce astronomicznej, uczestniczą w międzynarodowych i krajowych projektach, przygotowują się do konkursów i olimpiad, zapraszają na swoje spotkania naukowców (do tej pory zorganizowali u siebie ponad 30 takich spotkań), wyjeżdżają na warsztaty, pokazy, seminaria i wykłady do różnych ośrodków naukowych w Polsce, współorganizują od trzynastu lat finał Wojewódzkiego Młodzieżowego Seminarium Astronomiczno-Astronautycznego we Włodawie.

Organizowane zajęcia służą przede wszystkim edukacji w zakresie fizyki, matematyki i astronomii młodzieży, ale w równym stopniu pozwalają odkrywać jej własne talenty i zainteresowania, rozpoznawać je i rozwijać. Podejmowane działania uczą kreatywności i otwartości.

Koło posiada lunetę astronomiczną, trzy teleskopy, zautomatyzowaną obrotową mapę nieba północnego, zegar słoneczny, przyrząd do wyznaczania temperatury efektywnej Słońca, fotometr gwiazdowy ze sztuczną gwiazdą porównania (przyrząd do wyznaczania jasności gwiazd), spektrometr, kamerę CCD oraz radioteleskop słoneczny (do obserwacji Słońca w zakresie fal radiowych). Jest to sprzęt w większości, często oryginalnej, konstrukcji członków Klubu. Niemal każde z tych urządzeń było nagradzane, bądź wyróżniane na wielu konkursach i turniejach. Spektakularnym przykładem jest zbudowanie przez członków Koła, Szkolnego Amatorskiego Radioteleskopu Słonecznego, pierwszego takiego urządzenia wykonanego przez uczniów w warunkach szkolnych w Polsce. Praca zyskała rozgłos w środowiskach akademickich, jak również wywołała żywe zainteresowanie ogólnopolskich mediów.

Koło przyjęło nazwę „Pulsar” na cześć odkrycia, jakiego w roku 1991 dokonał polski astronom Aleksander Wolszczan. Profesor Aleksander Wolszczan odkrył pierwsze 3 planet nienależące do Układu Słonecznego, a krążące wokół pulsara PSR 1257+12 w gwiazdozbiorze Panny.

Członkowie Koła Pulsar z powodzeniem biorą udział w konkursach i olimpiadach przedmiotowych. Zewnętrznym potwierdzeniem wagi osiągnięć Koła w tym zakresie jest uzasadnienie zwycięstwa w V Wielkim Konkursie Astronomicznym miesięcznika Wiedza i Życia.  Oto jego treść: „I nagroda: Koło Astronomiczne "Pulsar" przy II LO we Włodawie za imponujące wyniki we wszystkim, do czego się zabierali jego członkowie (konstruowanie sprzętu astronomicznego - od zegarów słonecznych i obrotowych map nieba, przez teleskopy, po kamerę CCD; obserwowanie komety Hale'a-Boppa; fotografowanie nieba; opracowywanie trudnych tematów teoretycznych)” – (Wiedza i Życie nr 12/98).

Do chwili obecnej Koło miało ponad 100 laureatów i finalistów olimpiad, konkursów, turniejów przedmiotowych szczebla ogólnopolskiego oraz międzynarodowego. Na szczególną uwagę zasługuje różnorodność konkursów, a także ich bogate spektrum tematyczne.

Członkowie Koła uczestniczą w różnorakich przedsięwzięciach naukowych (zjazdy i szkoły fizyki, sympozja, konferencje, warsztaty fizyczne, cykle wykładów, obozy naukowe, pokazy i festiwale nauki), niejednokrotnie reprezentując na nich Polskę. Np.: w Letnich Warsztatach Fizycznych w Poznaniu, w IV Międzynarodowej Szkole i Sympozjum Naturalnego Promieniowania Synchrotronowego w Jaszowcu k/Ustronia, w SIXTH INFORMATION FORUM FOR YOUNG EUROPEANS w Tuluzie (Francja), w „Przedszkolach fizycznych” organizowanych w ramach Krakowskiej Szkoły Fizyki Teoretycznej w Zakopanem, w VIII Międzynarodowej Konferencji Młodych Naukowców, w Międzynarodowym Obozie Naukowym w Norwegii "The Space Camp", w Zjazdach Fizyków Polskich.

Włączają się w różnorakie projekty edukacyjne, z których najważniejsze to: Międzynarodowy Program Edukacyjny „Catch a Star!” organizowany przez  European Association for Astronomy Education oraz European Southern Observatory (udział w 3 edycjach); Międzynarodowy Program „Tranzyt Wenus 2004” połączony z wyznaczeniem wartości jednostki astronomicznej oraz uruchomieniem transmisji internetowej zjawiska (jednej z ośmiu w Polsce), co przed dziewięciu laty było nie lada wyczynem ze względu na możliwości technologiczne; Szkolny projekt dotyczący obchodów Międzynarodowego Roku Astronomii: „Odkryj Wszechświat dla siebie!” (2009); Międzynarodowy dydaktyczny projekt: "Radiowe obserwacje Drogi Mlecznej" przygotowany przez Hands-On Universe Europe (od 2011); Amerykański projekt NASA: GRAIL MoonKAM (2012).

Istnieje powszechne przekonanie, że w dobie ciągłego reformowania  polskiego szkolnictwa  można mówić o pewnej swoistej inercji zachowań młodzieży, która niechętnie angażuje się w cokolwiek, a jej spektrum naukowych zainteresowań jest bardzo ograniczone.  Nie jest to jednak osąd w pełni prawdziwy, ponieważ wystarczy stworzyć odpowiednie środowisko  –  z jednej strony wspierające  – z drugiej zaś zachęcające, w którym uczeń pokonując różnorakie bariery, otwiera się na wiedzę, odkrywa własne talenty, zainteresowania i staje się aktywny. Budzenie i rozwój zainteresowań – w szczególności zainteresowań astronomią  –  stanowi istotny klucz efektywnego nauczania.

Znamiennym przykładem działań w tym zakresie są szkolne kluby i koła zainteresowań astronomią i astrofizyką działające w Polsce. Ponad 90 % uczestników tego typu zajęć wybiera kierunki ścisłe i techniczne. Ponad 70 % kończy wybrane przez siebie studia. Z drugiej strony 45 % ankietowanych absolwentów szkół wyższych, którzy wybrali kierunki ścisłe i techniczne wskazuje, że impulsem do tego były wcześniejsze zainteresowania związane z astronomią bądź eksploracją Kosmosu.

Brak astronomii jako oddzielnego przedmiotu szkolnego w dużym stopniu utrudnia poznawanie przez młodzież prawdziwej natury i przyczyn powstania naszej planety i istnienia na niej życia. Nie zastępują tego nieliczne godziny lekcyjne geografii i fizyki, na których astronomię traktuje się pobieżnie, a najczęściej pomija się te fragmenty programu. Z kilku powodów. Po pierwsze niewielu już nauczycieli-pasjonatów posiada odpowiednią wiedze i kwalifikacje, by w sposób ciekawy i angażujący przekazywać wiedzę o najnowszych odkryciach. Po drugie nie często  wymaga się takiej wiedzy podczas egzaminów, a jeżeli już się pojawią pytania w zakresie astronomii, to zdarza się, że zawierają kardynalne błędy, jak chociażby pytanie maturalne z 2013 roku o brązowego karła.

Najnowsze badania wskazują, że zainteresowania astronomią i Kosmosem przyspieszają rozwój zdolności poznawczych młodych ludzi. Wg tych badań 80% osób interesujących się astronomią i badaniami Kosmosu nie ma większych problemów ze zdobywaniem wiedzy w innych dziedzinach nauki.

Faktem bezsprzecznym jest to, że do wyobraźni człowieka w dzisiejszej kulturze przekazów wizualnych najbardziej przemawiają obrazy. Obrazami najbardziej pobudzającymi wyobraźnię są obrazy odległego Kosmosu, pokazujące inne odległe, najczęściej słabo zbadane światy. Te obrazy działają na masową wyobraźnię, często stając się głównymi motywami popkultury, jak chociażby czołówkami jednej z największych wytwórni filmowych (Universal – obraz naszej planety wyłaniającej się z mgławicy). Obrazy Kosmosu zawsze przemawiały do wyobraźni. To te obrazy były niemal zawsze motorem napędowym rozwoju cywilizacji, kultury i religii. To obrazy nocnego nieba determinowały cykle związane z wegetacja roślin w Egipcie czy stały się oczywistą podstawą każdego kalendarza. Bez odpowiedniej znajomości zjawisk astronomicznych człowiek zagubiłby się w czasie i w przestrzeni.

Dzisiejsza cywilizacja, pomimo tego, że napędzana jest zdobyczami techniki, które w zdecydowanej większości powstały dzięki rozwojowi nauki, w tym przede wszystkim badaniom Kosmosu, w coraz mniejszym stopniu kieruje się do źródeł właśnie tej wiedzy. Coraz częściej zdarzają się sytuacje, że przestraszeni ludzie dzwonią pod numery alarmowe bo pierwszy raz w życiu zobaczyli gwiazdy. Dlatego tak niezwykle potrzebne jest edukowanie młodzieży i dzieci już od najmłodszych lat, w szczególności przekazywanie wiedzy o tym, jakie jest miejsce naszej planety we Wszechświecie i jaką role w Kosmosie odgrywa człowiek.



Mirosław Trociuk
nauczyciel fizyki w ZSZ NR 1 i II LO we Włodawie
profesor oświaty

===================================================================

* Tekst ukazał się na portalu urania.edu.pl w grudniu 2013 roku.

Comments

Popular posts from this blog

89… klasa z najlepszym widokiem!

O Koperniku w Modrzaku